sobota, 14 lipca 2012

Calcium Pantothenicum - suplement diety

TABLETKI IDEALNE? Dlaczego nie? Marzysz o mocnych paznokciach? Szybszym poroście włosów? Zmniejszonym wypadaniu? Poczytaj o Calcium Pantothenicum (CP) - i uwierz mi, pójdziesz do apteki je kupić :)




Skład: 100 mg pantotenianu wapnia.

Od producenta: Kwas pantotenowy bierze udział w procesach wzrostowych organizmu, wpływa na regenerację skóry, wzrost włosów i paznokci, w komórkach organizmu ludzkiego występuje głównie w koenzymie A, związku niezbędnym w wielu procesach metabolicznych, zwłaszcza w przemianie węglowodanów, tłuszczów i białek.

Dostępność: Większość aptek, apteki internetowe.

Cena: Wacha się w granicach 5-8 zł za 50 tabletek.



Jak stosować: Mam za sobą już 2 kuracje. Brałam tabletki przez miesiąc, robiłam 2 tygodnie przerwy i znowu wznawiałam ich spożywanie.


Moja opinia: O jego świetnym działaniu przekonałam się już po tygodniu regularnego stosowania, początkowo zażywałam maksymalną dawkę - 6 tabletek dziennie - stopniowo ją zmniejszając - ostatecznie do 2 dziennie. Co zauważyłam po tak krótkim czasie? Zaczęły goić mi się rany w okół paznokci, zauważyłam też przyspieszony wzrost paznokci. Szczerze, to nie na tym mi zależało, więc brałam je dalej. Po kolejnym tygodniu odkryłam niesamowite wzmocnienie paznokci! Od małego mam słabe, rozdwajające i łatwo łamiące się paznokcie więc gdyby na tym etapie tabletki przestały działać i tak bym je nadal ubóstwiała. Pierwszy raz w życiu miałam je takie piękne, białe i mocne paznokcie.
Ale to nie koniec wychwalania pod niebiosa tych niepozornych tabletek. Po mniej więcej 3 tygodniach regularnego stosowania spostrzegłam że praktycznie nie wypadają mi włosy - co w moim przypadku jest istnym cudem. Normalnie włosy się za mną sypią, przy przeczesaniu ich palcami potrafię w dłoni znaleźć ok. 10 włosów - a to bardzo dużo. W prawdzie tabletki nie spowodowały całkowitego ograniczenia wypadania ale ilość utraconych włosów zmalała zauważalnie - po całym dniu na szczotce znajdowałam kilka - dosłownie - włosów.
A co ze wzrostem? Moje włosy bez wspomagaczy rosną 0,5 cm miesięcznie - jest to niewyobrażalnie wolno! Po miesiącu kuracji odnotowałam przyrost 1,5 cm! :) 


Chyba nie muszę przekonywać was do zakupu? :) Tabletki kupiłam głównie ze względu na włosy, nie skupiałam się na właściwościach przyspieszających spalanie tkanki tłuszczowej, może przy wznowieniu trzeciej już kuracji skupię się na tym aspekcie. 


Pozdrawiam :*

24 komentarze:

  1. Na gojenie się ranek w okół paznokci - zawsze się skuszę :D
    Mi na włosy to standardowo wcierki i picie pokrzywy pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyna wcierka która na mnie działa i krzywdy mi nie robi to Jantar :)

      Warto się skusić bo ranki szybko się goją :D

      Usuń
  2. A jaki mają skład ? Bo biorę również tabletki antybaby i nie wszystko mi wolno :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko w notce :)

      Skład: 100 mg pantotenianu wapnia.

      Usuń
  3. Muszę spróbować! Co prawda nie zależy mi na szybkim wzroście włosów, bo jestem farbowaną blondynką, a moje włosy z natury szybko rosną i szybko mam duży odrost, ale potrzebuję wzmocnienia paznokci bo mi się rozdwajają niestety;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja włosy też mam farbowane ale niestety 1 wizyta u fryzjera powoduje nieodwracalne skutki :< Dlatego zapuszczam teraz :)

      Tabletki z całego serca polecam ;)

      Usuń
    2. dziewczyny - polecam do wzmocnienia paznokci olejek arganowy - nigdy nie miałam takich ładnych skórek :)

      o takim działaniu tych tabletek nie wiedziałam

      Usuń
    3. olejek rycynowy również działa cuda na skórki (na włosy, rzęsy i brwi też cudnie działa) :)

      Usuń
  4. musze sprobowac tych tabletek. akurat skonczyly mi sie dzisiaj rano te, ktore zazywam, ale podobno dobrze jest wprowadzic zmiany raz na jakis czas :-) tymbardziej, ze z dzialania tamtych nie jestem jakos szczegolnie zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiany dla organizmu są potrzebne :) Dlatego mimo że tabletki działały cudownie i tak zrobiłam od nich przerwę żeby potem i tak powrócić do stosowania :)

      Usuń
  5. Też zażywam i też miałam pisac o nich post ale zaczekam - czytałam też że niestety przy nich pojawia się wysyp niedoskonałości - zauważyłaś coś ?

    I jak brałaś te 6 tabletek ?
    2 rano, 2 południe, 2 wieczór ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - 2 rano, 2 południe, 2 wieczór. W 3 tygodniu - 2 rano, 2 wieczór. W ostatnim 2 rano. Potem przerwa i z powrotem to samo :)

      Nie zauważyłam jakiś dodatkowych "nieprzyjaciół" :)

      Usuń
  6. Ja za to tak , dwa wielkie jeden na czole (dobrze że mam grzywkę) i jeden między oczami :///

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie nie lubię takich niespodzianek :< Dobrze że mnie to ominęło.
      Spróbuj na noc posmarować je miętową pastą do zębów - wiem brzmi jak porada z sabatu czarownic ale działa :D

      Usuń
    2. Właśnie to zrobiłam na noc ale pasta była za mocna - teraz mam bliznę i strupka :/

      Usuń
    3. To może spróbuj pastę cynkową - jest słabsza i bardzo fajnie wysusza krostki - szybciej znikają.

      Usuń
    4. pasta miętowa nie! tylko pogarsza i zwiększa zaczerwienienie ;/

      Usuń
    5. W takim razie zależy od cery bo u mnie jest magicznym lekiem na niespodziewane wypryski :)

      Usuń
  7. Muszę czym prędzej przetestować!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam siostrzanego Rudzielca;)
    Czytam, czytam i nie wierzę. Idealne tabletki? Od miesięcy takich szukam. Jakoś w zimie zaczęłam brać Belissę- nic nie zauważyłam, więc kupiłam 2 opakowanie przekonując się, że potrzeba czasu. Jasne- jedna wielka ściema. Później kupiłam Vitapil- miał dużo pozytywnych opinii, ale jedynym działaniem, jakie zauważyłam był szybszy wzrost włosów. A mi zależało na wzmocnieniu (farbowanie;p). I teraz chyba spróbuję tego. Tylko czy naprawdę trzeba na początku brać aż 6 dziennie? Tak jest w ulotce? Trochę dużo, nie sądzisz? I boję się też tych pryszczy. Moja skóra już sama w sobie lubi czasem płatać figle;) Ale i tak spróbuję;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Rudzielca :D Też brałam Belisse i nic nie dało.

      Tak maksymalna dawka dla osób dorosłych to 6 tabletek. Spokojnie nie da się ich przedawkować - nadmiar usuwany jest wraz z moczem :)

      Usuń
    2. czy to na pewno suplement? moim zdaniem to jest lek a więc musi mieć udowodnione działanie przez cały okres ważności (suplementy diety nawet te z apteki niekoniecznie)

      Usuń
  9. Ja dzisiaj zaczynam kurację, liczę że włosy przestana mi wypadać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a co sądziecie o tablektach procerin z nuvialab.pl? mam dosyć duże problemy włosami i potrzebuje czegoś skutecznego, cena nie gra roli. może ktoś stosował i potrafi coś poradzić?

    OdpowiedzUsuń